Tomas Venclova to postać nietuzinkowa, osoba o szerokich horyzontach, obdarzona dużą wiedzą i poczuciem humoru. Na spotkaniu w Nadbałtyckim Centrum Kultury autor przeczytał przedmowę do książki „Powroty do Litwy", którą napisał wraz z Czesławem Miłoszem. Ten fragment książki wprowadzał słuchaczy w świat wzajemnych relacji, a także nakreślał tło czasów, które ukształtowały obu twórców.
„W ciągu tych lat spotykałem się z Miłoszem dość często. Byłoby nieskromnie powiedzieć, że mu towarzyszyłem, ale w pewnym sensie byłem jego uczniem, od wczesnej młodości zakochany w jego wierszach, czerpiących wiedzę o stuleciu i swojej ojczyźnie z jego esejów. Pochodziliśmy z niepodelgłych stron, ukończyliśmy ten sam uniwersytet (...) oraz należeliśmy do tego samego „miasta bez imienia" , które pozostawało sobą nie zważając na nic. Byłem o pokolenie młodszy - chyba nawet o dwa, bo brakowało mi wojennych doświadczeń Miłosza, które liczą się podwójnie". (z „Posłowia" do „Powroty do Litwy" Czesława Miłosza i Tomasa Venclova)
Swoją opowieść o Miłoszu i Wilnie Venclova wzbogacał wieloma anegdotami, a także wierszami noblisty w swoim tłumaczeniu na litewski. Dyskusja była interesująca, bo pokazywała złożoność relacji polsko - litewskich szczególnie w świetle kolejnych, najnowszych konfliktów. Venclova podkreślał, że spory między oboma krajami mają wieloletnią tradycję i co najmniej tyle samo czasu trzeba, by te stosunki się poprawiły, a zadanie to nie jest łatwe. Zarówno Litwini, jak i Polacy mają wiele kompleksów i problemów, ale postacie, takie jak Czesław Miłosz potrafiły wyciągnąć z tego, to, co pozytywne i budujące.
Venclova mówił o rzeczach trudnych w przystępny, czasem żartobliwy sposób. O Polsce wyrażał się w sposób bardzo życzliwy, ale nie pozbawiony konstruktywnej krytyki. Analizował różne mity dotyczące Wilna i samej Litwy, podkreślał także trudność w mówieniu o terenach pogranicza ze względu na brak odpowiedniego języka i ogromne różnice w definiowaniu tych terenów przez różne nacje. Przyjaźń Venclova, Miłosza i rosyjskiego noblisty - Josifa Brodskiego była nie tylko porozumieniem światłych umysłów, ale też działaniem na rzecz budowania pozytywnych relacji między poszczególnymi nacjami. Tomas Vencova to nie tylko niezwykła osobowość, ale także świadek historii, która odchodzi powoli w zapomnienie.
http://www.youtube.com/watch?v=EgbHbt5_OnQ
Spotkanie z Tomasem Venclovą, NCK 19.04.2012 Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.
Spotkanie z Tomasem Venclovą, Nadbałtyckie Centrum Kultury, 19.04.2012