Andrzej Stasiuk
Czekając na Turka
Reżyseria i ruch sceniczny: Mikołaj Grabowski
Scenografia: Magdalena Musiał
Muzyka: Mikołaj Trzaska
Obsada: Jan Peszek, Piotr Głowacki, Iwona Bielska, Paulina Puślednik (PWST), Jacek Romanowski, Wiktor Loga-Skarczewski, Zbigniew Wiktor Kaleta, Katarzyna Krzanowska, Krzysztof Wieszczek
Premiera: 19 czerwca 2009, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej
http://www.youtube.com/watch?v=fFxwOD7J498
Czekając na Turka w Starym Teatrze, Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.
Recenzje:
Spektakl w reżyserii Mikołaja Grabowskiego dobrze oddaje dość problematyczny charakter i sytuację postaci z tekstu Stasiuka - zaściankowość postaw i polityczną niepoprawność sądów, ale też brak jakichkolwiek perspektyw. Akcja ma miejsce w nocy, w miejscu, w którym niegdyś było przejście graniczne. Przestrzeń sceniczna zaaranżowana jest dość skromnie, świetnie oddaje jednak atmosferę odludnego, prowincjonalnego miejsca; na scenie stoją: zielona ławka, metalowa buda, biało-czerwony szlaban i las w tle. Tam spotykają się: trzyosobowy, mówiący lub śpiewający chór przemytników we frakach (Zbigniew W. Kaleta, Wiktor Loga-Skarczewski, Jacek Romanowski), dawny strażnik (Jan Peszek), słowacka sklepowa - Marika - podstarzała królowa pogranicza - wyłaniająca się ze swojej metalowej budy na tle wódek, piw "Bażant" i chipsów (Iwona Bielska) oraz nowi, pilnujący terenu strażnicy: Patryk (Piotr Głowacki) i jego współpracowniczka (Paulina Puślednik). W spektaklu właściwie nic się nie dzieje. Postaci po prostu rozmawiają, kłócą się, roztaczają swoje wizje. Czekają Przedstawienie jest bowiem skoncentrowane na ukazaniu kontrastu między przeszłością a teraźniejszością bohaterów, napięć powstałych w grupie. W obliczu zniesienia granicy zatarciu uległy się również wewnętrzne struktury i podziały. Będący niegdyś wrogami przemytnicy i strażnik - teraz jako bezużyteczne "ofiary Schengen" - jednoczą się. Wszyscy pozbawieni są perspektyw na przyszłość i mają wspólnego wroga - nowych strażników i ich pracodawców - właścicieli granicznego terenu. Ich postawa względem obcych niweluje jednak wszelkie odruchy współczucia, jakie mogliby wzbudzać. Turecka narodowość nowego właściciela oraz plan wybudowania autostrady wywołuje bowiem lawinę ksenofobicznych, agresywnych, nienawistnych komentarzy strażnika (a momentami również nieco bardziej "elastycznych" przemytników) demaskujących wszechobecną nienawiść do innych narodów i nacji: Turków, Żydów, Cyganów. Wybuchy nienawiści, strumienie obelg pod adresem obcych nikogo tu jednak nie szokują. Wydają się one kryć coś zupełnie innego. Przyzwyczajeni do starych podziałów i funkcji ludzie po prostu nie mogą się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Obcy wydają się im więc jedynie przedstawicielami burzycieli i reformatorów, na których, jak na kozły ofiarne zrzuca się przyczyny wszystkich swoich nieszczęść i niepokojów.
Monika Kwaśniewska, Nowa Siła Krytyczna
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl