Siatkarski LOTOS Trefl Gdańsk to beniaminek PlusLigi. Jaki jest cel tej drużyny?
- Stać ją na utrzymanie. Silną stroną jest rozegranie, gdzie zagrają Grzegorz Łomacz i młodziutki Patryk Szczurek. Trochę się boję o przyjęcie. W zeszłym roku w I lidze mieliśmy dwóch bardzo mocnych zawodników na tej pozycji. Dzisiaj nie można powiedzieć, że siatkarze są słabi, ale najpierw musimy zobaczyć, jak zafunkcjonują w PlusLidze. Znakiem zapytania są również środkowi. Ale mam nadzieję, że wszyscy się odpowiednio zmobilizują, a to pozwoli na utrzymanie. Celem jest więc 7.-8. miejsce.
Drużyny PlusLigi budowane są w oparciu o siatkarskie gwiazdy. U was takim zawodnikiem jest Mikko Oivanen. Niektórzy za gwiazdę uważać będą również Łomacza. Nie boicie się, że jednak tych klasowych siatkarzy jest za mało?
- Chcieliśmy zbudować zespół inaczej niż przed sezonem 2008/2009. Ma to być przede wszystkim równy zespół, choć muszę przyznać, że dwóch wspomnianych siatkarzy wyróżnia się. Oivanen został najlepszym atakującym Ligi Światowej, co nas niezmiernie cieszy. Łomacz jest zawodnikiem doświadczonym i już podczas sparingów udowodnił swoją formę. Podsumowując, zbudowaliśmy zespół, na jaki nas stać.
całość: sport.pl