Oddzielona od reszty trybun szybą, o standardzie wnętrza, jakiego nie powstydziłby się renomowany hotel – tak wygląda loża prezydencka w Ergo Arenie. Z założenia przeznaczona dla władz Gdańska i Sopotu. Pozostałe są do wynajęcia, a właściwie były, bo z 47-miu nabywców znalazło 35. Dochód z ich wynajmu powinien pokryć koszty utrzymania hali. Przynajmniej w części.
Nie wszystkie loże są już gotowe na przyjęcie biznesowej elity Pomorza. Gotowy jest a to cennik – minimum 50 tysięcy dla tej firmy, która w hali zapragnie mieć własny kąt, by prowadzić w nim interesy z kontrahentami.
Takiej możliwości nie dają loże na PGE Arenie – na stadionie jest ich 40. Żadnej jeszcze spółka Lechia – Operator nie sprzedała.
Potencjalnych nabywców może odstraszyć cena – od 190 do 380 tysięcy złotych. W zależności od powierzchni – największa loża liczy sobie 64 metry kwadratowe. Dochód z wynajmu lóż VIP-owskich może wynieść kilkanaście milionów. Koszt utrzymania stadionu szacuje się na 10 -12 milionów i to zadanie spoczywa na Lechii - Operatorze.
Finansowaną układankę komplikuje fakt, że Lechia – Operator musi płacić miastu za dzierżawę obiektu dwa miliony rocznie plus 5 procent od zysku.
Kary za niedotrzymanie terminu zakończenia budowy stadionu grożą także głównemu wykonawcy. Choć według spółki Bieg 2012, 30-go kwietnia obiekt będzie gotowy do odbiorów.