Nie bez powodu zestawiamy dwa miasta organizujące w tym roku MANIFY. Nie jest to pojedynek, ale zalążek refleksji nad stanem świadomości, zarówno kobiet i mężczyzn, w zakresie praw człowieka w różnych częściach naszego kraju, którą warunkuje ekonomia, rynek pracy oraz aktywność obywatelska regionu, w tym także tradycja manifowa. Frekwencja na MANIFIE będzie jasnym wyznacznikiem naszej lokalnej świadomości społecznej.
TRÓJMIASTO
Nie ma fejerwerków, ale nie można też powiedzieć, że u nas kompletna susza.
Od organizatorek i organizatorów: Piszemy do Państwa, apelujemy do różnych środowisk społecznych i kulturalnych, gdyż chcemy spotkać się 6 marca w szerokim gronie osób, którym bliskie są idee równości, demokracji, walki z dyskryminacją. Niepokoi nas zbyt słaba świadomość wagi tego problemu, zwłaszcza kwestii reprezentacji kobiet w życiu społecznym.
Kobiety mają głęboko uwewnętrznione przekonanie, że przestrzeń publiczna, społeczna, polityczna nie jest ich przestrzenią. To przekonanie głosi, że przestrzenią kobiet jest sfera prywatna, domowa, rodzinna, opieka nad dziećmi, prowadzenie domu. Choć wiemy, że kobiety są obywatelkami, że mają prawa publiczne, mało która z Polek naprawdę dobrze się czuje w sferze politycznej, w roli przywódczyni. Byle pretekst wystarczy, żeby poczuła się niekompetentna, niezdolna do tego, żeby decydować, doradzać, przekonywać.
Życie polityczne wymaga rywalizacji, konfrontacji. Konkurowanie, zdolność do walki o swoje racje wymaga zdecydowania i pewności siebie, a wychowywanie dziewcząt tłumi te zdolności, nic więc dziwnego, że przestrzeń publiczna wiele razy się przed kobietami zamyka, że to pewniejsi siebie, mężczyźni najczęściej, wygrywają. To wychowanie do pozostawania niewidzialną w przestrzeni publicznej, schowaną w zaciszu domu, w prywatnych relacjach z najbliższymi, ma doniosłe skutki i dla interesów kobiet i dla całej naszej demokracji.
Nasze zdolności, nasza wiedza jest nieobecna w polityce i marnowana. Jesteśmy połową społeczeństwa, a nasze interesy nie są uwzględniane, są marginalizowane i lekceważone.
Większy udział kobiet w polityce mógłby spowodować jej istotną zmianę, bo często mamy inną hierarchię celów, inne priorytety. Jednak bez przekonania nas samych, że powinnyśmy uczestniczyć w życiu publicznym, nie bać się sprawowania władzy, przestrzeń publiczna pozostanie dla nas obca i nieprzyjazna.
Wszystkich tych, którzy uczestniczą w życiu publicznym, którym zależy na rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w manifestacji z okazji Dnia Kobiet – święcie demokracji.
W tym roku Manifa rozpocznie się 6 marca o godz. 12.00. Pod hasłem „Solidarni/e przeciwko wyzyskowi kobiet” przejdziemy spod kina Krewetka (ul. Karmelicka 1) do pomnika Neptuna na Długim Targu.
WARSZAWA
Co Kobiety stolicy przygotowały dla swoich płciowych rówieśniczek?
Pokazy filmów:
„Przeznaczone do burdelu” reż. Zana Briski, Ross Kauffman, godz. 19:00, (Przed pokazem wprowadzenie zrobi p. Beata Oleksy Sanocka (AI))
„Wszystko w porządku” reż. Lisa Cholodenko; seans będzie poprzedzony wstępem dr Moniki Zimy, która powie kilka słów o sytuacji homorodzin w Polsce i „tęczowym raporcie” KPH
„Król kłania się i zabija” reż. Agnieszka Korytkowska-Mazur
"Sukienka z dziurką" reż. Ula Kijak, godz. 19:00, Teatr Studio, Pl.Defilad 1, organizuje Grupa Artystyczna TERAZ POLIŻ
„Pippi Pończoszanka”, reż. Agnieszka Glińska
"Orlando. Pułapka? SEN" przygotowanie: Damski Tandem Twórczy + Projekt Orlando
"W łonie aksamitnej rewolucji" – m.in. pokaz filmu ,,Narodziny jakie znamy" Eleny Tonetti-Vladimirowej
Warsztaty
• „Siła jest w nas” – warsztat dla kobiet oczekujących dziecka/dzieci – godz. 10:00 – 16:00, siedziba Fundacji Mama, ul. Starościńska 1/3 m.3, organizuje PK8M (zapisy warsztatrk@gmail.com)
• „Ja i mój głos” – warsztat pracy nad siłą własnego głosu, godz. 10:00 – 16:00, siedziba Fundacji Mama, ul. Starościńska 1/3 m.3, organizuje PK8M
• genderowy warsztat dla dzieci w wieku 3-6 lat, godz. 10:00-12:00,
Koncerty:
GABA KULKA
Betty Be
Der Jidisch Kabaret Srul
Spotkania, debaty, dyskusje:
- Otwarte spotkanie sabatnika boginiczno-feministycznego „Trzy Kolory” + warsztat śpiewany
- śpiewy: zapewniamy śpiewniki, bijemy w bęben oraz intonujemy pieśni!
- spotkanie ku chwale wspólnoty, współpracy i współżycia
- Spotkanie wokół książki Pun Ngai „Pracownice chińskich fabryk",
- Debata Manifowa: „Solidarność czy wyścig szczurów: jaka Polska XXI wieku?”, godz. siedziba ZNP ul. Juliana Smulikowskiego 6/8, (sala kolumnowa 1 piętro), organizuje Porozumienie Kobiet 8 Marca
- Białorusinki i Polki: co wiemy o sobie – spotkanie.
-Mary Wollstonecraft: rozważna czy romantyczna? – dyskusja wokół książki "Wołanie o prawa kobiety”
-Weź w podróż mamę (Maroko) – spotkanie
- Iran oczami kobiet – spotkanie wokół książki Shahrnush Parsipur "Kobiety bez mężczyzn", godz. 19:15, Wrzenie Świata
- MANIFA „Dość wyzysku! Wymawiamy służbę!”
Godz. 12:00, Plac Defilad 1 (parking od ul. Marszałkowskiej), organizuje: Porozumienie Kobiet 8 Marca
- Turniej kobiecej piłki nożnej
Przesłanie na rok 2011:
Już 6 marca 2011 w Warszawie odbędzie się kolejna warszawska Manifa zorganizowana przez Porozumienie Kobiet 8 Marca. Będziemy mówić o drastycznych nierównościach ekonomicznych, o tym, że blisko 40% polskiego społeczeństwa pracuje za grosze i walczy o przeżycie, a 2 miliony Polaków i Polek żyje poniżej progu ubóstwa. Będziemy mówić o bezrobociu, nagminnym łamaniu prawa pracy i tym, że „elastyczne” formy zatrudnienia – a tak pracuje już 28% osób w Polsce – nikomu się na dłuższą metę nie opłacą.
Dlaczego o tym właśnie będzie Manifa? Te zjawiska w sposób szczególny dotykają kobiet – głównie one zatrudniane są w sklepach wielkopowierzchniowych, w ochronie zdrowia, bądź jako tzw. personel pomocniczy na uczelniach czy w urzędach. W przypadku kobiet brak stałej umowy o pracę utrudnia, czy wręcz uniemożliwia decyzję o tym, czy i kiedy mieć dziecko. Ponadto, to kobiety mają kolejne „etaty”, czyli pracę w domu i pracę opiekuńczą – niestety, za pracę na tych „etatach” nie dostają wynagrodzenia, ten czas nie wlicza się też do emerytury, o czym nie wspomina się w kontekście reformy emerytalnej. Często pracę zawodową kobiet traktuje się wręcz jak służbę, wyceniając ich pracę haniebnie nisko i odmawiając im prawa do zabezpieczeń socjalnych, a także prawa do protestu. Dlatego wychodzimy na ulice pod hasłem DOŚĆ WYZYSKU! WYMAWIAMY SŁUŻBĘ!
Razem z nami idą związki zawodowe: Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Wolny Związek Zawodowy „Sierpień 80” oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego. Idą przedstawicielki i przedstawiciele organizacji pozarządowych, partii politycznych i tysiące Polek i Polaków.