Witam wszystkich.

Już niebawem, w środę 23 lutego o godz. 19.30 odbędzie się 2 spotkanie w 10 roku działalności Przystani Poetyckiej „Strych”. Bohaterem tego spotkania będzie poeta Zbigniew Szymański (ur. 1927 r.). Odbędzie się promocja najnowszego zbioru wierszy pt.: "Drogi Wy moje" prezentującego dorobek 60 lat pracy twórczej autora oraz konkurs jednego wiersza "Wolnogdynianka" w ramach, którego organizatorzy zapraszają do autorskiej prezentacji wiersza poświęconego lub zainspirowanego 85 letnią Jubilatką - miastem Gdynia. Czuję już to spotkanie swoim Mysim nosem…

A jak wspomniałam, rozpoczął się 10 rok działalności Przystani i miesiąc temu, Przystań obchodziła hucznie swoje X-cio lecie. Oto relacja z tego, co się działo się tu 20 stycznia, co zaobserwowałam z górnej belki, w przeddzień kalendarzowych urodzin Przystani.

Rozpięte sznury do suszenia dźwigały przypięte klamerkami plakaty z wcześniejszych spotkań oraz wiersze. Na jednej ze ścian, na rozwieszonym ekranie, ożyły poruszone wyświetlanymi slajdami wspomnienia poprzednich spotkań. Z różnych kątów kolorowo uśmiechały się zawieszone balony.

Miejsce szczelnie zapełniało się publicznością. Na rozpoczęcie, tradycyjnie zabrzmiał dzwon przystani. O uderzenie w dzwon poproszony został poeta Marek Maganiusz Kielgrzymski, uczestnik pamiętający pierwsze spotkania Przystani.

Na licznie zebraną publiczność, czekała moc wrażeń. Gościem specjalnym wieczoru był Adam Ziemianin, poeta z Krakowa, który po raz pierwszy zawitał do Gdyńskiej Przystani. Autor, którego poetom, czytelnikom, czy miłośnikom poezji śpiewanej w zasadzie przedstawiać nie trzeba. Autor ponad 20 tomików wierszy, którego wiersze śpiewane są przez liczne zespoły i wykonawców poezji śpiewanej. Poeta debiutował w 1968 r. Podczas wieczoru, zaprezentował wiersze starsze oraz najnowsze, jeszcze niepublikowane. Z kartek, z odczytywanych na głos pikseli czcionek wydostawały się krajobrazy, przestrzeń, powiew wiatru, liryczne nuty, humor; na zakręcie z węglarek słów wysypywały się węgle słów, spod kół strzelały iskry metafor, jednym słowem publiczność zajął płomień poezji… (oto płomyków fragmenty:)

Antyfona do wiersza

Wierszu - życie moje -
który łaskawym czasem
w swoim wędrowaniu
i o mnie pamiętasz

Czuj się pod mym dachem
jak u siebie w domu
zmęczone buty na kołku powieś
odpocznij po długiej podróży

Bo kiedy przychodzisz
wielkie u mnie święto […]

Makatka z mostu

Chłopiec łódkę
Wystrugał z kory
Żagiel jej sprawił
Z pióra indyczego

Chłopiec jest jeszcze
Całkiem młody
A łódkę puszcza
Sam nie wie dlaczego

Może ze światem
chce porozmawiać
Może chce się wyrwać
Z tego miasteczka [...]

Po urodzinach

za rzekę umknęły

piękne widoki

i całkiem zgasły

tylko księżyc chodzi

po kieliszka brzegu

gwiazdy bierze w jasyr

zostały od wczoraj

wygniecione miejsca

po wódczanych gościach

w głowie coś majaczy

a w kościach trzeszczą

dawne wschody słońca

młodość gdzieś uciekła

nie miała widoków

i święto się kończy [...]

Czytanie wierszy przerywane było dyskusją z publicznością. Autor dzielił się swoimi doświadczeniami pisarskimi i przemyśleniami o poezji. A, że autor to znany wędrowca słowa, można by tak czytać całą gwieździstą noc… Do szerszej lektury i odsłuchu kieruję na stronę internetową autora oraz do księgarń i sklepów muzycznych…

Po części poetyckiej, nastąpiła kolejna zapowiedziana atrakcja wieczoru – loteria fantowa. Publiczność ciągnęła losy ze szklanej miseczki, a posiadacze szczęśliwych numerków otrzymali prezenty w postaci kwartalników literackich Bliza, Topos, książki Adama Ziemianina oraz trąbek i baloników. Wrzawa rosła. Grały trąbki, leciały serpentyny. Po loterii, nastąpiła część trzecia – na salę wniesiony został wielki tort urodzinowy, wystrzeliły korki szampana i wzniesiono toast. Zabrzmiało gromkie sto lat, aż belki drżały. Prowadzący spotkania Paweł Baranowski i Wojciech Boros, podziękowali za X lat współpracy, zarówno wszystkim autorom występującym w Przystani, publiczności za uczestnictwo, gospodarzowi Cafe „Strych” Kubie Boczkowi za przyjęcie wszystkich pod skośny dach kawiarni i Centrum Kultury Gdynia za wsparcie działań Przystani.

Obchody X-lecia od atmosfery skupienia, płynnie przeszły w gwarny korowód. Slajdy na ekranie zlały się z tłumem krążącym po kawiarni, rozpoczęła się biesiada. Dalsze mysie świętowanie urodzin Przystani, na dzielnicy razem z kotem Literatem z ul. Żeromskiego, niech skryją historie i legendy.

Obchodów kolejnych X lat, Stryszna Mysz Przystani życzy.

Przystań Poetycka „Strych” działa od 21 stycznia 2001 roku. Pierwsze spotkanie promowało Antologie Poetycką „Galera Poetów” prezentującą część trójmiejskich twórców, głównie zrzeszonych w grupach poetyckich „Almanach” oraz „Wrzesień”, z okresu lat 90-tych. Od 2001 r., w comiesięcznych spotkaniach odbywają się prezentacje autorskie - poetyckie i prozatorskie, konkursy jednego wiersza. Występowały duety poetyckie, bardowie, a także satyrycy. Przystań gościła twórców z Gdyni, Gdańska, okolic Trójmiasta, z Polski i z zagranicy. Od 2005 r., Przystań współpracuje z Centrum Kultury w Gdyni .Inicjatorem i prowadzącym Przystań pierwsze 4 lata był Paweł Baranowski, okresowo kontynuował Maciej Kotłowski, a od połowy 2005 r. prowadził i rozwijał Wojciech Boros. Od 2009 r., Przystań animuje duet P.Baranowski i W. Boros.

Więcej informacji o przystani - na profilu „Przystań Poetycka Strych” na Naszej Klasie, w pierwszym numerze Kwartalnika Artystycznego „Bliza”, w archiwach wydarzeń kulturalnych „Gazety Świętojańskiej”, w archiwalnych numerach pisma artystyczno-literackiego „Autograf” oraz w Encyklopedii Miasta Gdyni.