Grzegorz Lewkowicz
Limeryki Walentynkowe
Ciocia z Ciechocinka
Ciocia wróciła raz z Ciechocinka,
i całą szyję miała w malinkach.
Wujkowi powiedziała,
że zabieg taki miała...
- z kuracjuszami na Walentynkach.
Stary komuszek
Stary komuszek z miasta Koluszki,
na Walentynki rzekł do komuszki:
„Trafiłaś mnie dziewczyno,
jak Amor pod Lenino”...
- „pamiętam” – rzekła, „dałam ci puszki”.
Stara Miłosna
Starsza pani ze Starej Miłosnej,
chciała młodzieńca uwieść na wiosnę.
Stara była miłosna,
i chuć zwiększała wiosna...
- jednak efekty były żałosne.
Czuła blondyna
Czuła blondyna z miasta Olsztyna,
naiwnie pyta tuląc Murzyna:
„Dlaczego w Walentynki,
chcesz seksu od blondynki...
- kiedy Murzynka nie chce blondyna”.
Grzech na Walentynkach
Młoda blondynka z miasta Olsztynka,
z chłopcem zgrzeszyła na Walentynkach.
Tak jej się spodobało,
że raz było za mało...
- grzeszyć zaczęła, więc co godzinka.
Czterdziestolatek
Czterdziestolatek był w Dubeninkach,
z młodą szatynką na Walentynkach.
Trafiony został w serce,
aż wylądował w „R” –ce...
- tam zaś czekała z kosą blondynka.
Sadlinki
Ktoś do blondynki w gminie Sadlinki,
przysłał życzenia na Walentynki.
Listonosz do chat puka,
i adresatki szuka...
- a blondynkami na wsi zwą świnki.
Berlinek
Na Walentynki we wsi Berlinek,
był zjazd uczonych, mądrych blondynek.
Wszystkie trzy przyjechały,
głośno protestowały...
- że porównuje się je do świnek.
Ulica Jarowa
W Dzień Zakochanych młodzi z Jarowej,
byli na randce walentynkowej.
Niestety wszystkie „jary”,
zajęły stare pary...
- młodym zostały ławki parkowe.
Ulica Grażyny
Młody prawiczek był na Grażyny,
na Walentynkach u swej dziewczyny.
Chyba strzała Amorka,
trafiła do rozporka...
- bo w końcu wzniósł się on na wyżyny.
Wczasy w Egipcie
Z mężem w Egipcie z miasta Olsztynka,
na Walentynkach była blondynka.
Z egipskich tam ciemności,
dziś owoc ma miłości...
- opalonego synka –Murzynka.
Wiślinka
Pewien hodowca bydła z Wiślinki,
chciał się oświadczyć na Walentynki.
Poświęcił starą krowę,
by dać serce wołowe...
- w dowód miłości dla swej blondynki.
Student Zootechniki
Na Walentynki student w Kortowie,
chciał się przejechać wierzchem na krowie.
Ta zaś zootechnika,
chyba wzięła za byka...
- bo student cielę ma na odchowie.
Życzenia na Walentynki
Na Walentynki dużo miłości,
życzę dla wszystkich aż do starości.
Dla kobiet seksapilu,
romansów w wielkim stylu...
- zaś dla panów bez „viagry” męskości.
Gdynia – Walentynki - 2011
Więcej o humorze i satyrze