18.11.2010, g.21.00, Spatif
wstęp wolny!
Skład zespołu:
Lawrence "Okey" Ugwu - wokal
Jacek Dr Jahkill, guitar Staniszewski - gitara
Przemek Dyakowski - saksofon
Tomasz Kvajah Szymborski - bas
Tomasz Żukowski - perkusja
Nadchodzi Biafro!
I nie bierze jeńców... ale spokojnie, dopóki nie lękacie się egzotycznych szamańskich wibracji i potężnej dawki voodoo groove, nie macie się czego obawiać. Prosto z kuźni Biodro Records, na światło dzienne w okolicach 15 listopada wyjdzie krążek "Heavy Metal Reggae".
Biafro jest dobrze znany trójmiejskiej publiczności. Zespół powstał w 1994 roku w Sopocie z inicjatywy Larrego Okey Ugwu i Jacka Staniszewskiego. Przez 16 lat, z obawy, że sukces może ich zabić projekt trzymany był w największej tajemnicy. Mimo usilnych starań, pulsująca energia bijąca od zespołu zdołała się w końcu wydostać na światło dzienne i teraz zarówno my, jak i cała polska scena muzyczna stoi w obliczu nieujarzmionej siły muzycznej zaklętej w projekcie Biafro.
Opisując zawartość płyty nie piszemy w zasadzie o zawartej na niej muzyce, lecz o potencjalnej energii i jakby dostępnej palecie doznań jakie ze sobą niesie. Mamy więc mroczny, pierwotny i mistyczny voodoo show po którym następują nieco lżejsze duchowo, transowe wibracje trafiające jednak głuchym tąpnięciem w sam środek serducha. Podmiotem trzymającym wszystkie partie gitary, basu, saxu i wokalu na jednej płaszczyźnie jest fundamentalny, tętniący rytm i cała płyta wydaje się być jemu podporządkowana. Nie ma tu miejsca na spowite zielonym dymem leniwe pojękiwania ku chwale "Jah". Tutaj dźwięki rozpływają się na wielu przecinających się wymiarach i tworzą przestrzeń która dobiera się do naszych uszu od wielu stron. Muzyka Biafro jest przede wszystkim żywa, barwna i aktywna, a każdy jej moment jest zachętą do dalszej zabawy, do wsiąknięcia w nią i zostania na dłużej.
Płyta nosi tytuł "Heavy Metal Reggae" i stanowi strumień potężnej muzycznej energii opartej na solidnej treści, aczkolwiek uprzedzamy, że ludzie którzy będą w niej szukać rastafariańskiej tęczy i pojękiwań w stylu "łoj oj oj" srogo się zawiodą. Zespół ma bardzo konkretny przekaz dla konkretnych ludzi.
Treści zawarte na Heavy Metal Reggae są równie szczere co prawdziwe. Sposób przekazu nawiązuje w prostej tradycji do żywiołu punk. Jest surowy i obdarty ze zbędnej flory i dosiadującej jej motylków. Każdy tekst jest właściwie manifestem a ich temat przewodni zawarty jest w tytule płyty - No More Bloodshed - czyli nigdy więcej rozlewu krwi. I tego się trzymamy.
Biafro to przede wszystkim zespół koncertowy, dlatego postanowiliśmy, że pierwsze uderzenie musi być płytą live, bez znieczulenia. Chcemy pokazać zespół który sprawia ludziom radość i który gra w ten sposób od 16 lat nie zwracając sobie głowy robieniem kariery. Koncerty Biafro są swoistym misterium, teatralnym show w którym główną rolę odgrywają pulsujący transowy rytm oraz melodia, a całości barwy etnicznej nadaje wokal i bębny Larrego. Chcieliśmy właśnie tę energię zakląć w małym srebrnym krążku i zgodnie z tą myślą przygotowaliśmy zawartość płyty. Spytacie dlaczego? Bo to jest właśnie Biafro.