Sierpień, ostatni wakacyjny miesiąc, pełen podróży, wypraw niejednego z nas, już za nami. Nowe krajobrazy, miejsca, spotkania i doświadczenia gromadzą się w albumach wspomnień na jesienne i zimowe wieczory. Smaki serów, win, oscypków i innych specjałów kuchni z różnych stron kraju czy świata. W Przystani Poetyckiej również był ruch i odwiedziny. Powiało cieplejszą północą, jako, że Hajfa leży na cieplejszej północy…Do przystani trafił poeta Zvika Szternfeld, z dalekiego kraju, z Izraela. Odwiedzający Polskę autor zawitał na spotkanie autorskie do Gdyni i Wrocławia. Zvika Szternfeld urodził się w Polsce, w wieku dwóch lat wyjechał z rodziną do Hajfy, w młodości kilka lat spędził w Europie Zachodniej, na stałe mieszka i wykłada w Hajfie, miejscu skrzyżowania kultur. Proporcje populacji to ok. 90% Izraelitów i 10% ludności arabskiej. Sam autor stanowi bogatą kompilację wielu kultur – polskiej, europejskiej, i wspomnianych powyżej. Sytuuje to autora w roli bystrego obserwatora, wykładowcy o szerokich horyzontach i poetyckiego czy też z racji zawodowej, psychologicznego komentatora otoczenia, ludzi i rzeczywistości. Otoczony od dzieciństwa energiczną historią, autor, poeta wyrasta jak drzewo, pień pośród wielu gałęzi i mnogich korzeni. Istotą autora staje się otwarte serce i zdobywana mądrość życiowa. W jego cieniu – jak w cieniu drzewa – siadają słuchacze, studenci, wysłuchując ciekawych historii, wierszy i opowieści. Tak było i tym razem na Strychu, w trakcie spotkania autor poza prezentacją swej poezji, dzielił się również ciekawymi obserwacjami i doświadczeniami, zebranymi w soczewce losu, Hajfy, emigracji i podróży po świecie...
„Po polsku”
Mówiłem „Tato”
zanim poznałem słowo „Abba”
a teraz znów mówimy po polsku,
uważamy, by sąsiad z pobliskiego łóżka nie zrozumiał,
żeby jego żona nie zrozumiały,
wykręcamy w tył ręce
czasz, który napiera, dusi […]
“Kolejka”
Chcę stanąć w pełnej kultury kolejce poetów polskich […]
gdzie pokłon to rdzeń odwiecznej tradycji,
a wraz z nią prawo, by iść z czasem
uwolnionym od zegara na kościelnej wieży.
Chcę podkreślić, ze mam prawo,
że miałem dwa lata, gdy odszedłem…
że do lochu strące słońce Śródziemnego Morza,
że są europejskie moje stopy,
i mogę nimi kroczyć takoż.
„Poezja”
Poezja,
jak piana morskich fal,
bez których morze to lustro
wobec pustki nieba.
Z okazji wizyty autora w Polsce i spotkania, ukazał się zbiór wierszy autora, w przekładzie Tomasza Korzeniowskiego, dostępne na spotkaniach w Gdyni i we Wrocławiu.
Wydanie zbioru oraz organizację spotkania w Przystani Poetyckiej Strych wsparła Ambasada Izraela w Polsce i Centrum Kultury w Gdyni.
Spotkanie z autorem przeplecione było pytaniami i krótkimi dyskusjami, a po zakończeniu rozmowy trwały dalej, w długich kuluarach rozpoczynającej się nocy…
Cwika Szternfeld - poeta i psycholog, urodzony w 1955 we Wrocławiu. Do Izraela wyemigrował wraz z rodzicami w wieku dwóch lat. Okres młodości spędził w Belgii i w Niemczech. Obecnie mieszka w Hajfie, jest żonaty, ma troje dzieci. Pracuje jako wykładowca, zajmując się szerokim spektrum zagadnień psychologii, głównie międzykulturowością i problematyką emigracji. Prowadzi zajęcia grupowe, udziela porad w sprawach rodzinnych. Szternfeld mówi 10 językami, przekładał poezję z angielskiego, francuskiego, polskiego i amharskiego. Opublikował sześć tomów poezji. Ostatni, pod tytułem hebrajskim "Mefazer hazchuchit" ukazał się w 2009 i zdobył nagrodę Izraelskiego Związku Kompozytorów i Poetów. Książka w pierwszej części opowiada o historii miłości między
Żydem a Arabką, a wiersze części drugiej opisują świat kobiet arabskich. Szternfeld jest laureatem licznych nagród, a jego wiersze tłumaczono na wiele języków.
Pierwszy dzwonek! Dziś już wrzesień. Pora zakończenia wakacji, rozpoczęcia roku szkolnego, powrotów do zajęć i pracy. Przed nami, w ramach spotkań Przystani Poetyckiej Strych, jak pierwszy dzwonek szkolny nastąpi spotkanie z debiutantką w poezji. Młoda poetka Natalia Małek zaprezentuje swój debiutancki tom wierszy pt.: "Pracowite popołudnia". Czeka nas zatem pracowite rozpoczęcie roku szkolnego i powakacyjnych, poetyckich spotkań na Strychu. Autorka publikowała, m.in. w: "Autografie", "Blizie", "Dodatku Literackim - Nagroda Literacka Gdynia", "Toposie"; jest laureatką, m.in.: "VI Wielkiego Poetyckiego Prania na Strychu" (2007 r.). Spotkanie nastąpi w środę 8 września 2010 r.- g. 19.30. Kawiarnia "STRYCH" (tel.: 058-620-30-38) Gdynia, pl. Kaszubski 7B (wejście od ul. S. Żeromskiego) Wstęp wolny.
Przystań Poetycka "STRYCH" i Centrum Kultury w Gdyni oraz ja, Stryszna Mysz – zapraszamy.
P.s. tym razem nie musicie podrzucać mi odruchów serów francuskich, po wakacjach jeszcze mam małe zapasy wyśmienitych serów i oscypków…