Król Lear
kandydat do nagrody Złotego Yoricka
reżyseria: Cezarius Graužinis
przekład: Maciej Słomczyński
scenografia: Marijus Jacovskis
Wrocławski Teatr Współczesny
Spektakl utrzymany jest w mrocznej, nierealistycznej konwencji. Gra aktorów opiera się na wyostrzonych, groteskowych gestach, które są mechaniczne i tak dalece sformalizowane, że postaci szekspirowskiego dramatu budzą nieodparte skojarzenia z manekinami. Zdarzenia dramatu dzieją się w teatrze pamięci Leara (Bogusław Kierc); dokonał się już podział królestwa, zdrada Edmunda, śmierć córek, został tylko skazany na piekło wspomnień król. Dlatego w roli Bogusława Kierca tyle „wsobności”, zasłuchania w siebie, rezygnacji. Język teatralny litewskiego reżysera opiera się na daleko idącej umowności. Umiejętność operowania skrótem scenicznym i sposób, w jaki zamienia rekwizyty w nośne symbole przywodzi na myśl reżyserskie rozwiązania Nekrosiusa i Tuminasa. Wrocławskie przedstawienie odwołuje się do powszechnych wyobrażeń dotyczących litewskiego teatru - metaforycznego, unikającego realizmu, bazującego na zaskakujących znakach scenicznych. I to właśnie siła scenicznych metafor jest najmocniejszą stroną spektaklu Cezariusa Graužinisa.
Jan Kott pisał o Królu Learze Szekpira jako o wielkiej grotesce, nie tragedii. Czytał dramat stradfordczyka przez pryzmat egzystencjalnych tekstów teatru absurdu, a zwłaszcza Końcówki Samuela Becketta. W historii Leara, Błazna, Gloucestera widział symbol losu człowieka, Everymana rodem z średniowiecznego Theatrum Mundi. Co opowieść o starym królu, który niespodziewanie postanawia podzielić królestwo między trzy córki, znaczy dzisiaj? Litewski reżyser, od wielu lat prowadzący własną grupę teatralną, postanowił zburzyć linearny rozwój akcji, 'przeczytać' Króla Leara od końca, a przede wszystkim nie ukrywać, że jest to historia odgrywana na scenie i że jej bohaterami są także aktorzy. Reżysera najbardziej interesuje właśnie ta metateatralna perspektywa oraz stworzenie spektaklu, który byłby świadectwem pewnego procesu, dziennikiem teatralnej podróży, zapisem zmagań z pamięcią i czasem.
RECENZJE:
„(…)Dla kogoś, kto nie czytał, nie oglądał na scenie albo na ekranie opowieści o zaślepionym królu, który dokonywał w życiu złych wyborów, jest to spektakl trudny. Posługując się schematem moralitetu, przekazuje nam prostą prawdę, że wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi. Bo akcja tej sztuki, jak założył sobie reżyser, dzieje się właśnie po śmierci wszystkich bohaterów.
Ów moralitet na kanwie dramatu Shakespeare'a ma mocno akcentowany groteskowy wymiar. Są oczywiście sceny pyszne, które bawią nieodparcie, jak pojedynek na niewidoczne miecze między synami Gloucestera - Edmundem (Krzysztof Boczkowski) i Edgarem (Tomasz Cymerman) - czy jedna z wielu błyskotliwie wymyślonych scen zbiorowych, a mianowicie bitwa między Francuzami a Brytanami. Jej odgłosy symulują uderzenia wiadrami o scenę. Spektakl dobrze się ogląda, choć ma dwa czy trzy momenty dłużyzn, kiedy zaczynamy się kręcić na fotelach, bo nic ciekawego się nie dzieje.(…)”
Krzysztof Kucharski
Polska Gazeta Wrocławska
„(…)Trudno przyporządkować "Króla Leara" do jakiegokolwiek nurtu obecnego w polskim teatrze. To autorska wizja niepotrzebująca potwierdzenia w rzeczywistości. Wizja radykalna, mroczna, czasem nihilistyczna. Graužinis obrazuje w niej marność świata, niepokoi, zagląda na tył głowy każdej z postaci, sięgając do jej podświadomych koszmarów. Uzasadnia ją konsekwencja realizacyjna, wewnętrzna spójność (muzyka i scenografia świetnie wpasowują się w trudną, metaforyczną konwencję), a przede wszystkim świetna gra aktorska. Spektakl należy do Marii Czykwin, która każdym ruchem i słowem dyktuje jego rytm. Tytułowa postać grana przez Bogusława Kierca to władca upadły, osuwający się w cień, jednak wciąż obecny. Wrażenie robi także trio Gloucester - Edgar - Edmund, czyli Szymon Czacki, Tomasz Cymerman i Krzysztof Boczkowski.(…)”
Katarzyna Kamińska
Gazeta Wyborcza - Wrocław
Burza
reżyseria: Christi Juncu
Teatr im. Toma Caragiu, Rumunia
Burza Christi Juncu to kameralne przedstawienie. Reżyser sypie pomysłami jak z rękawa, nikt nie ma złudzenia, że wszystkim steruje jakaś wyższa siła, a nad sceną teatralną góruje zawieszony pod sufitem statek-pianino. Magia i sztuka jednocześnie hamują i pobudzają zarówno żywioły jak i ludzkie popędy, ujarzmiają to, co wydaje się nie do ujarzmienia. Juncu zaprasza widzów na spektakl i sadza ich wokół okrągłej wyspy zbudowanej na scenie. Aby wzmocnić poczucie wspólnoty i pewnej intymności ubiera aktorów w pidżamy i nocne koszule. Sztuka „odpowiednio stosuje napięcie, ma dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji, a przede wszystkim jest pełna humoru”. Reżyser poświęcił trzy miesiące, aby osobiście przetłumaczyć Szekspirowską sztukę na potrzeby spektaklu.
Christi Juncu
Urodzony w Bukareszcie w 1968 roku. Uczęszczał do prestiżowego Państwowego Liceum Św. Sawy, w 1995 ukończył Akademię Sztuki Luceafărul w Bukareszcie. Począwszy od 1994 roku wystawił ponad 30 sztuk, głównie współczesnych, wśród nich dramaty D. Mameta, N. LaBute'a, C. McPhersona, M. McDonagha, Y. Rezy – większość z nich nie była przedtem znana w Rumunii. W jego repertuarze znajdują się również przedstawienia wg Büchnera, Gorkiego, Molièra i Szekspira. W 1996 wyreżyserował nową, odkrywczą wersję Dwóch Panów z Werony w Państwowym Teatrze w Arad, a następnie – trzynaście lat później – Burzę. Dramatopisarz – jest autorem trzech sztuk: The Actor, Mushroomz oraz Ostinato, wszystkie nagrodzone w krajowych konkursach. Od 2008 roku jest reżyserem-rezydentem w Teatrze im. Toma Caragiu w Ploieşti.
Teatr im. Toma Caragiu, Ploiesti, Rumunia
Rumuński Teatr im. Toma Caragiu to trzy sceny: dramatyczna, musicalowa i lalkarska. Przez ponad 55 lat istnienia na jego deskach wystawiano zarówno sztuki rumuńskich jak i międzynarodowych autorów, od klasyki aż po współczesność. W ostatnich latach zespół występował na festiwalach w Korei Północnej, Japonii, Niemczech, Polsce, Hiszpanii i Chorwacji. W repertuarze teatru znajdują się m.in. Trzy siostry A. Czechowa, Na dnie M. Gorkiego, Don Juan Moliera, Beautiful J. Fossego, Królowa piękności z Leenane M. McDonagha, And Bjork, Of Course... T. Thorsteinssona, a także sztuki W. Sigariewa, J. Chapmana, D. Freemana, M. Frischa, W. Szekspira czy S. Sheparda.
Kupenga kwa Hamlet/Szaleństwo Hamleta
reżyseria: Arne Pohlmeier
Two Gents Productions, Wielka Brytania / Zimbabwe
Takiego Hamleta jeszcze nie było! Dwóch aktorów kreuje wszystkie główne role w wersji, która jest prawie o połowę krótsza od tradycyjnych przedstawień. Aktorzy odgrywają dramat w pomysłowy zimbabweński sposób, wnosząc swoją niezwykłą lekkość i energię do klasycznej sztuki Szekspira, przy pomocy jedynie najbardziej podstawowych rekwizytów. Posługując się współczesnymi metodami gry aktorskiej rodem z Zimbabwe, aktorzy posługują się tym genialnym dziełem Szekspirem, po to, aby badać rodzinne relacje i życie społeczności w momencie zmian w bardzo zabawny – aczkolwiek zmuszający do refleksji – sposób. Wciągające i niezwykłe przedstawienie.
Two Gents Productions
W skład Two Gents Productions wchodzą: Denton Chikura, Tonderai Munyevu i Arne Pohlmeier. Zespół powstał w domu Arnego, po raz pierwszy wystąpił zaś w salonie Dentona. Łączy ich zamiłowanie do afrykańskiego sposobu gry, intuicja do doskonałych tekstów oraz doświadczenia życiowe wewnątrz społeczności imigrantów. Denton Chikura pochodzi z Zimbabwe i jest aktorem oraz muzykiem; w jego repertuarze znajdują się Yours Abundantly, From Zimbabwe oraz Qabuka, pokazywane w Oval House Theatre w Londynie, Boniface and Me (BBC Radio 4), Heart of a Dog przygotowane razem z Rogue State Theatre Company, oraz Nhamo the Mandinka Warrior and His Sexy Wife Chipo – skecze i krótkie historyjki. Munyevu studiował w London Centre for Theatre Studies oraz Państwowym Teatrze Młodzieżowym w Londynie. Zagrał m.in. w Yours Abundantly, From Zimbabwe (Oval House Theatre), Kupiec Wenecki (Arcola Theatre w Londynie), Dark of the Moon (Jermyn Street Theatre).
Arne Pohlmeier
Arne Pohlmeier nie tylko wprawia w ruch cały zespół, ale także zdecydowanie przoduje w ilości stanowisk pełnionych w Two Gents Productions – jest jego głównym producentem, scenarzystą, kierowcą, kucharzem i, oczywiście, reżyserem. Pohlmeier inspiruje się m. in. W. Szekspirem, A. Fugardem, B. Simonem oraz, co nie bez znaczenia, Peterem Brookiem. W jego repertuarze znajdują się przedstwienia złożone i bogate w treści – od klasyki, takiej jak Szekspirowscy Dwaj Panowie z Werony oraz Hamlet, czy Kaukaskie Kredowe Koło B. Brechta, poprzez współczesne np. Beethoven, In Raptus J. Burcha czy Magetsi Two Gents, wszystkie zagrane z urzekającą prostotą.