- Byłeś człowiekiem wspólnot. Wydaje się, że to nic oryginalnego. Każdy z nas jest przecież członkiem takiej lub innej wspólnoty, w niej się realizuje, pośród niej żyje. Ale ty ponad te kręgi ludzkich wspólnot, w których się obracałeś - wyrastałeś. Ich koloryt - tworzyłeś. Dla ich dobra - pracowałeś. O drodze, jaką szły - często decydowałeś - podkreślił metropolita.
Arcybiskup przypomniał życiorys Macieja Płażyńskiego, wspomniał m.in. o Ruchu Młodej Polski i Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, do których należał b. marszałek. "Byłeś członkiem wspólnoty, której nie zdusił stan wojenny. Działała, spiskowała, drukowała, kolportowała, dyskutowała o Polsce jutra - wolnej, naszej, prowadzonej przez sztandar Solidarności" - mówił.
"Tamten czas pokazał - na znanym tu powszechnie w Gdańsku przykładzie - twoje talenty przywódcze, umiejętność - wbrew okolicznościom - tworzenia pozytywnych, służących innym rozwiązań" - powiedział abp Głódź przypominając w tym miejscu o słynnej, zatrudniającej opozycjonistów nie mogących znaleźć pracy Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych "Świetlik", którą Płażyński założył i prowadził.
Zdaniem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, poseł niezależny i prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska, Maciej Płażyński był człowiekiem, który jest dobrym przykładem służby ojczyźnie.
"Żegnamy go w przekonaniu, że rozstajemy się na jakiś czas z przedstawicielem pokolenia ludzi Solidarności, który może być dobrym przykładem służbie ojczyzny i dobrym przykładem zrealizowania tego, co w życiu jest najważniejsze - zrealizowania samego siebie poprzez pracę dla innych - mówił marszałek na uroczystościach pogrzebowych w gdańskiej Bazylice Mariackiej.
Komorowski przypomniał działalność opozycyjną Płażyńskiego przed 1989 rokiem, ale też stanowiska i funkcje, jakie pełnił on w późniejszych czasach. Wspomniał m.in. o tym, że Maciej Płażyński był jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej, nazwał go człowiekiem, który "szukał szansy na modernizowanie, unowocześnienie kraju w zgodzie z wiarą przodków i dumnymi narodowymi tradycjami".
Obok najbliższej rodziny marszałka Płażyńskiego - jego żony Elżbiety i dzieci - w wypełnionej po brzegi Bazylice byli też m.in. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk oraz kilku ministrów, b. prezydent Lech Wałęsa z żoną, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek oraz przyjaciele Macieja Płażyńskiego, wśród nich rodzina Rybickich.
Trumna z ciałem Macieja Płażyńskiego była wystawiona na katafalku przed głównym ołtarzem. Po mszy świętej została przeniesiona do kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej i umieszczona w sarkofagu wykonanym z czarnego granitu. Znajdzie się na nim napis: "Maciej Płażyński 1958-2010 marszałek Sejmu RP".
Świętojańskie wideo
Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre
Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej
Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat
Barbara Krafftówna W Gdańsku
Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr
Polecane
Menu gazety
Teatry
- Teatr na świecie
- Teatr w Polsce
- Teatr Wybrzeże
- Opera Bałtycka
- Teatr Muzyczny
- Teatr Szekspirowski
- Teatr Miniatura
- Dada von Bzdülöw
- Nowy Teatr
- Teatr Miejski
- Sopocki Teatr Tańca
- Teatr Gdynia Główna
- Teatr na Plaży
- Teatr Atelier im. A. Osieckiej
- Teatr Rondo
- Teatr 3.5
- Scena Lalkowa im. J.Wilkowskiego
- Teatr BOTO
Festiwale teatralne i filmowe
Festiwale muzyczne
Festiwale interdyscyplinarne
Kluby muzyczne
Muzyka poważna
Wypełniona po brzegi bazylika na pogrzebie Macieja Płażyńskiego
Opublikowano: 21.04.2010r.
Człowiekiem wspólnot nazwał Macieja Płażyńskiego, prezesa "Wspólnoty Polskiej", metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź w homilii wygłoszonej w środę w gdańskiej Bazylice Mariackiej podczas mszy świętej pogrzebowej byłego marszałka Sejmu.