Zachęcamy Państwa serdecznie do spędzenie walentynkowego wieczoru w Operze Bałtyckiej. Na scenie zaprezentowana zostanie opera Giacomo Pucciniego Madama Butterfly w reżyserii Marka Weissa. Nie trzeba jej reklamować żadnemu melomanowi, bo zarówno treść jak i piękna muzyka ujmują za serca. Muzyka jest tu jak kojący balsam: melodyjna, płynna, poetycka, prowadzona szeroką frazą, ale gdy trzeba – ostra jak brzytwa, przeszywająca jak cios sztyletu, którym w finale bohaterka odbiera sobie życie. Kompozytor w swoim dziele nie tylko subtelnie oddał egzotykę Japonii, ale też stworzył wspaniałe portrety psychologiczne swych bohaterów. Mamy tu całą galerię ludzkich charakterów: delikatną i wierną, ale zarazem pełną dumy i odwagi Madamę Butterfly, beztroskiego i egoistycznego porucznika marynarki amerykańskiej Pinkertona, czy wierną służącą Suzuki. Uczucie, które dla Pinkertona było tylko przelotną chwilą i wypełniaczem czasu, dla Pani Motyl okazało się być końcem jej świata...W tytułowej partii usłyszymy Elizę Kruszczyńską oraz Pawła Skałubę w partii Pinkertona. Orkiestrę Opery Bałtyckiej poprowadzi Maestro Jose Maria Florencio.
libretto Luigi Illica i Giuseppe Giacosa wg dramatu Davida Belasco
prapremiera Mediolan, 17 lutego 1904 roku
premiera niniejszej inscenizacji 15 grudnia 2000 roku
kierownictwo muzyczne José Maria Florêncio
reżyseria Marek Weiss
scenografia Ryszard Kaja
przygotowanie chóru Dariusz Tabisz
obsada13, 14, 16 i 17 lutego:
Madama Butterfly Galina Kuklina (13, 16.02), Eliza Kruszczyńska (14, 17.02)
Pinkerton Paweł Skałuba (13, 14.02), Arnold Rutkowski (16, 17.02)
Sharpless Zbigniew Macias (13, 14.02), Leszek Skrla (16, 17.02)
Suzuki Małgorzata Pańko
Goro Jacek Szymański
Yamadori Grzegorz Piotr Kołodziej
Bonzo Piotr Nowacki
Kate Zofia Kotlicka-Wiesztordt (13, 14.02), Agata Hoppe (16, 17.02)
Komisarz Taras Kuzmych
oraz
Chór i Orkiestra Opery Bałtyckiej
dyrygent Jose Maria Florencio
czas trwania 3h - 2 przerwy
Opera Bałtycka zaprasza na kolejne spotkanie z serii "Opera? Si!" pt. Melodyjne melodramaty. Tym razem będzie mowa o czymś absurdalnym – operach, które z założenia miały opowiadać o prawdziwym życiu. Opery na początku XIX-wieku pozazdrościły innym sztukom realizmu i same włączyły się w ten nurt. Na scenie mieli pojawić się prawdziwi ludzie, z prawdziwymi problemami, żyjący w świecie jak nasz. Z jedną różnica – mieli śpiewać od rana do wieczora, od narodzin do śmierci. I byłoby to śmieszne, gdyby nie to, że kompozytorzy napisali im jeszcze piękniejże arie, niż te które w XIX wieku wyśpiewywały księżniczki, baronessy i hrabiowie. Do tego ich „prawdziwe życie” okazywało się wzruszającymi opowieściami o wielkiej miłości.
O tzw. „operach werystycznych” z dużym przymrużeniem oka, ale niezmiennie entuzjastycznie opowiadać będzie Jerzy Snakowski. Towarzyszyć mu będą artyści: Galina Kuklina, Witalij Wydra, Anna Sawicka i Liana Korunny, którzy wykonają arie z Madamy Butterfly, Dziewczyny z Zachodu, Andrea Chenier.
Sensacją winien być operowy debiut… Jerzego Snakowskiego, który po raz pierwszy (i może okazać się, że i po raz ostatni, więc tym bardziej trzeba to zobaczyć) – odważy się wcielić w jedną z operowych postaci.
termin: 14 lutego (niedziela) godz. 17.00
bilety: 15 zł (normalny), 5 zł (ulgowy)
dla widzów, którzy wykupili bilet na spektakl w dniu prelekcji – wstęp wolny
Szczegółowe informacje: http://www.operabaltycka.pl/
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl