Szydercza radość i specjalności zakładu
Piotr Wyszomirski
Kolonia Artystów zainaugurowała piątą edycję Otwartych Pracowni Artystycznych. OPA V to jedno z działań projektu Dolne Otwarte Miasto (DOM). Ten projekt realizowany od 2013 roku w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007-2013 jest ambitną propozycją akcji społeczno-kulturalnej ze sztuką nowoczesną w głównej roli. Program ma kilka ścieżek działań, w które wpisana jest społeczność, głównie dzieci, Dolnego Miasta - wstydliwej części Śródmieścia o rzut kamieniem od Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.
https://www.youtube.com/watch?v=U-FkI5wF_MQ
OPA V – Otwarte Pracownie Artystyczne i wernisaż wystawy Petera Fussa "Enjoy" Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.
Niegdyś Miasto Fabryk z unikalną architekturą przemysłową, dziś „Strzeż się tych miejsc”. Miasto od lat inwestuje w różne miękkie programy rewitalizacyjno-resocjalizacyjne, widać też działania infrastrukturalne. Dolne Miasto to dość typowy przykład miejsc wstydu wielkich miast, które powstały w wyniku nieprzemyślanych decyzji historycznych. Ktoś kiedyś nie przewidział, problem nabrzmiał i ze względu na wielkość populacji stał się nierozwiązywalny. Mimo to starania czynić należy, by problem nie stał się pokoleniowy i powtarzalny. To, co wyróżnia gdańskie działania na rzecz Dolnego Miasta, to udział aktywistów sztuki wysokiej i awangardowej. Kiedyś swoje programy realizowała na terenie DM Fundacja Theatrum Gedanense, aktywni byli także: FRAG, Łaźnia i ECS, teraz „na dzielni” rządzi Kolonia Artystów.
Nowy sezon DOMu to warsztaty, spotkania, działalność rezydentów. Dzieci bawią się w dziennikarzy, zaprojektowały plakat, współtworzą rejestrację foto i wideo części działań projektowych. Będzie budowana zielona przestrzeń na ulicy Zielonej w ramach działania „Zielona Zielona”, Opowiadacze historii będą oprowadzać wycieczki po Dolnym Mieście i organizować spotkania z ciekawymi ludźmi (np. z kowalem). Rezydentami prowadzącymi pracownie artystyczne tym razem są:
Mon Decoded (Monika Matsumoto),
Jednym z dwóch najciekawszych wydarzeń inauguracji była wystawa Petera Fussa pt. „Enjoy!”. O drugim, czyli performansie Magdaleny Mellin & Co, w osobnym artykule.
Na8-10Al6Si6O24S2-4 dobrze daje. Po perfomansie ‘Dialogi nie/przeprowadzone, listy nie/wysłane'
Nowy sezon DOMu to także wystawy. Tematem przewodnim wystaw V części jest sztuka ulicy. Prezentowane będą prace trójmiejskich streetartowców, a rozpoczął Fuss, którego wystawa zaczynała się od ostrzeżenia:
Na tej wystawie nie zobaczysz ani papieża, ani Żydów powieszonych za jaja. Możesz jeszcze zrezygnować.
- Fuss
Takie ostrzeżenia są oczywiście zachętą do podążenia za białym królikiem. Nie tylko według organizatorów nasz Banksy, czyli artysta ukrywający się pod pseudonimem Peter Fuss, to „najbardziej kontrowersyjny trójmiejski artysta, kojarzony ze streetartem, głównie z nielegalnie umieszczanymi billboardami, utrzymanymi w czerniach i szarościach. Jego prace nierzadko są gorzkim komentarzem do otaczającej nas rzeczywistości”.
Fuss ma za sobą już szereg wystaw, ale nadal najbardziej intrygują jego undergroundowe billboardy. Stylistycznie przypominają ujawnienia efemerycznej niegdyś grupy Radykalna Akcja Twórcza RAT z Trójmiasta (ostatnia akcja z 2012 roku), a wszyscy oni mniej lub bardziej świadomie nawiązywali do poetyki Ładnie i Twożywa. Siłą propozycji Fussa jest komunikacja, jaka powstaje poprzez lokowanie prac w przestrzeni Miasta. Duże formaty na przestrzeniach zarezerwowanych dla przekazów reklamowych uzyskują wymiar metafory, uogólnienia, protestu, żartobliwego komentarza („Fuc**** whether”) a czasem nawet… przekazu metafizycznego. Pamiętam uderzenie, jakim był Chrystus na Chyloni, jak go nazwałem, czyli billboard z serii „Jesus Ch.” Dla mnie Fuss to buntownik romantyczny.
Fuss niczym Batman pozostaje tajemniczy i dobrze chroni swoją identyfikację, ale szkoda, że organizatorzy nie zadbali o jakąś formę laudacji czy wstępu, mimimalną choćby okrasę. Przez to, podobnie jak z Fussem, wernisaż był a jakoby go nie było. Niestety, nie było także uderzenia. Prace Fussa przedstawione na wystawie Enjoy! nie poruszyły mnie w żaden sposób, nie zaintrygowały, nie zdenerwowały. Czekam na billboardy i trzymam kciuki za Fussa, żeby mu się, i ekipie, jak najdłużej chciało.
Foto: Wernisaż wystawy Petera Fussa, Enjoy! 28.03.2015, Kolonia Artystów DOM Dolna 4
Peter Fuss, Enjoy!, 28 marca - 18 kwietnia 2015, Kolonia Artystów DOM, ul. Dolna 4