Herbatka dla dużych dzieci
Aleksandra Rzewuska
Co by było, gdyby na świecie nie istniało zimno, gdyby świat nie był wcale skomplikowany, życie układało się całkowicie po naszej myśli, a ludzie byliby dla siebie dobrzy, serdeczni i stać by ich było na wspaniałomyślność? Niestety, takie rzeczy to tylko w bajkach...
Na deskach niewielkiej, ale urokliwej sceny gdyńskiego Centrum Kultury, możemy obejrzeć baśń o świecie, który pełen jest magii ale nie tylko. Wielką iluzją jest bowiem to, czego nie dostrzegamy duchem, a chłodne pojmowanie rzeczywistości jest domeną zakorzenionego w człowieku zła. "Królowa Śniegu" w reżyserii Tomasza Podsiadłego, to najnowsza, z grudnia 2012 roku, produkcja Centrum Kultury w Gdyni oraz amatorskiej Sceny 138.
Foto: Joanna Małecka
Baśń Hansa Christiana Andersena została porwana na strzępy i tylko niektóre fragmenty z pierwowzoru reżyser przeniósł do swojej sztuki. Jest to raczej opowieść o dzisiejszych nastolatkach, ich problemach, pierwszych miłościach i tarapatach, w jakie może ona zagnać młode, niewinne serca. Kaj (Artur Rybak) i Gerda (w tej roli znakomita Klaudia Świątkowska) to dwójka przyjaciół, a jednocześnie zakochanych w sobie młodych ludzi, których, jak to w baśniach, rozdziela zła Królowa. Porywa ona chłopaka, zaraża złem, wbijając mu kawałek lodu w serce i więzi w swoim lodowym królestwie. Jednak nie jest to Królowa Śniegu, jaką znamy z baśni Andersena. Podsiadły miał zupełnie inny pomysł, moim zdaniem ciekawy i nowatorski, na przedstawienie tej postaci. Otóż Królową Śniegu grają dwie postacie. Jest to wpisane w konwencję spektaklu. Podsiadły wyraźnie chce powiedzieć, że świat i uczucia są bardzo iluzoryczne, a ludzie dwulicowi, zwyczajnie "podwójni" i każdy posiada alter ego. I tak, Królowa ma podwójną tożsamość - jest podstępna, ale też nudzi się i igra z ludzkimi emocjami. W roli podwójnej Królowej wystapiły Małgorzata Choroszewska i Anna Posłuszna. Interesujące kreacje sceniczne, w których znaczącą rolę odegrały nie tylko talent młodych aktorek, ale również piękne kostiumy wykonane przez Magdalenę Kurek. Pokaz kreatywności dotyczy także scenografii - prostej, ale z pomysłem (m. in. iskrzące się pudła, do których przeklejono płyty CD, sprawiały wrażenie, że są odłamkami lustra, murem, a innym razem łamigłówką, którą z mozołem stara się ułożyć Kaj).
Foto: Joanna Małecka
Spektakl należy pochwalić także za choreografię. Była oryginalna z elementami, które przypominały nieco plemienny taniec rytualny, a wszystko to odbyło się do muzyki zespołu Enej ("Skrzydlate ręce"), który o dziwo, doskonale wpasował się w spektakl i był jednym z mocniejszych punktów spektaklu.
Myli się jednak ten, kto "Królową Śniegu" potraktuje w kategoriach dosłownych, czyli jako zwykłą bajkę dla dzieci. Jest tu bowiem Wróżka (przekonująca Sylwia Drzycimska), mamiąca Gerdę „herbatką". Napitek ten wydaje się być jednak zupełnie czym innym niż wynika z nazwy. Powoduje halucynacje, zaburza koordynację ruchową, psychiczną i sprawia, że łatwo można zapomnieć o przeszłości. Wyraźnie było widać, że młodzi aktorzy scenę z „herbatką" wykonali z zaangażowaniem, wprawą i pasją.
Spektakl Centrum Kultury z powodzeniem można ocenić jako sukces młodych amatorów. Inscenizacja baśni Andersena doczekała się w końcu pewnej interpretacyjnej świeżości, zagrana została umiejętnie i przedstawiona z pomysłem. Kostiumy i scenografia dopełniały całości wręcz idealnie, a muzyka, wybrana z widocznym namysłem, wkomponowała się w spektakl i poprowadziła ku szczęśliwemu końcowi. Podczas finałowych oklasków nastąpiło zabawne nawiązanie do filmowej serii Shrek, gdzie wszyscy bohaterowie śpiewaja, tańczą i ściskają sie ze swoimi filmowymi wrogami. Ekipie Sceny 138 należą się gratulacje za zaangażowanie w pracę, potraktowanie jej z powagą i życzenia powodzenia w kolejnych produkcjach.
Foto: Joanna Małecka
„Królowa Śniegu", Centrum Kultury w Gdyni, 17.01.2013. Reżyseria: Tomasz Podsiadły. Asystent reżysera: Agata Braun. Kostiumy i scenografia: Magdalena Kurek. Scenariusz: Miron Miotk. Obsada: Królowa Śniegu: Małgorzata Choroszewska, Anna Posłuszna. Gerda: Adrianna Malecka/Klaudia Świątkowska. Kaj: Artur Rybak. Diabeł: Karolina Kieliba. Finka: Ewa Sobieniecka. Księżniczka: Natalia Chojnowska. Mądrość: Agata Braun. Rozbójniczka: Karolina Sowińska. Rozbójnik: Kamil Pozański. Wróżka: Sylwia Drzycimska. Premiera 15.12.2012, czas trwania: ok. 60 min. bez przerwy.
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl