Sprawdź, co lekarze mówią o seks-zabawkach.
Substancje chemiczne używane do produkcji wibratorów i innych akcesoriów erotycznych mogą szkodzić zdrowiu kobiet. Lekarze z Kanady apelują o badanie składu seks-zabawek nim trafią do sprzedaży - donosi CBC News.
Chodzi o bisfenol i ftalany, które używane są do zmiękczania tworzyw sztucznych. Powodują one zaburzenia hormonalne i mogą prowadzić do bezpłodności. Mogą wywołać także raka piersi oraz choroby jelit. Wiele państw zakazało ich używania w produktach przeznaczonych dla dzieci.
W przypadku zabawek erotycznych nikt o tym nie mówi. Może to wynik zakłopotania bo to temat wstydliwy dla polityków - mówi dr Carolyn Bennett, która wysłała do kanadyjskiego resortu zdrowia apel w sprawie toksycznych substancji w seks-zabawkach.
Lekarze twierdzą, że bezpieczniejsze jest używanie wibratorów z silikonu, metalu, a nawet z drewna.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Zabawna reklama na temat . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Amerykanie kochają wibratory
Połowa z nich przyznaje się, że ich używa. Ponad 50 proc. kobiet oraz 45 proc. mężczyzn w USA przyznaje się do korzystania z elektrycznego członka na baterie - pisze livescience.com. Dane pochodzą z badania przeprowadzonego przez firmę Church and Dwight, producenta gadżetów seksualnych marki Trojan. Odpowiedzi zebrano od ponad 2000 kobiet oraz 1000 mężczyzn pomiędzy 18 a 60 rokiem życia.
Większość badanych mężczyzn używa go podczas gry wstępnej, jednak 17 proc. przyznaje się, że sięga po zabawkę podczas masturbacji solo. Respondenci, którzy przyznali się do urozmaicania swoich zabaw łóżkowych bardziej dbają o swoje zdrowie , przynajmniej w sferze intymnej - podają wyniki badań. Stosowanie wibratora często związane jest z pożądaniem i łatwym orgazmem - mówi Debby Herbenick, zastępca dyrektora Indiana University's Center for Sexual Health Promotion.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Niemcy tez mają poczucie humoru w temacie. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Masturbacja będzie przyjazna dla środowiska
Ekologia wchodzi do sex-shopów.
Na szwedzkim rynku akcesoriów erotycznych pojawił się ręcznie nakręcany wibrator, wykonany z materiałów pochodzących z recyklingu. Producenci "Earth Angel" (czyli Ziemskiego Anioła) twierdzą, że to najmniej szkodliwy dla natury wibrator na świecie - donosi thelocal.se. Tworzywa sztuczne i części metalowe pochodzą z odzysku, a po 4-minutowym nakręceniu korbką, urządzenie wibruje intensywnie nawet pół godziny. Czyli... orgazm za orgazmem - bez konieczności kupowania baterii.
To z pewnością będzie hit. Szwedzi mają wysoką świadomość ekologiczną. Często zdarza się, że nie chcą, abyśmy pakowali ich zakupy w torby plastikowe - uważa Anna Sundström z jednego z sex-shopów w Sztokholmie.
Źródło:http://www.sfora.pl/Wyrzuc-wibrator-Jest-bardzo-grozny-dla-zdrowia-a15081
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Vibrator Boyfriend . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Historia wibratora
Katalog dla gospodyń (1918 r.)
Pierwsze wibratory stosowane były przez dziewiętnastowiecznych lekarzy w krajach anglosaskich jako przyrząd do leczenia często wtedy diagnozowanego schorzenia kobiecego określanego terminem histerii. Przypadłość ta była zdefiniowana tylko w bardzo ogólny sposób (objawami mogły być: ból głowy, nerwowość, bezsenność, ociężałość, tracenie tchu, słabnięcie, utrata apetytu czy wręcz skłonność do powodowania kłopotów), a skuteczną terapią było doprowadzenie pacjentki do orgazmu przez lekarza podczas wizyty. Taka jednostka chorobowa nie jest uznawana przez współczesną medycynę, a liczba przypadków, w których była diagnozowana, spadła gwałtownie po roku 1910, gdy fenomen ten został poddany publicznej debacie.
Pod koniec XIX wieku wraz z elektryfikacją domostw wcześniej dostępne tylko dla lekarzy wibratory zaczęły coraz częściej pojawiać się w katalogach dla gospodyń i trafiać do gospodarstw domowych – proces ten rozpoczął się na wiele lat przed pojawieniem się pierwszych elektrycznych żelazek czy odkurzaczy. Stosunkowo niedawno wibratory zaczęto postrzegać głównie jako akcesoria erotyczne.
Budowa i zasada działania
Typowy wibrator
Wibratory zasilane są zwykle z baterii lub bezpośrednio z sieci energetycznej. Wiele spośród nich przypomina kształtem męski członek, ale dostępny na rynku asortyment jest bardzo zróżnicowany. W typowym urządzeniu tego typu umieszczony jest mały silnik elektryczny, na którego osi zamocowane jest obciążenie o asymetrycznym kształcie. Obciążnik pod wpływem obrotów silnika wzbudza wibrator do drgań. Dodatkowo wibrator może posiadać pokrętło do regulacji obrotów silnika, przez co można regulować częstotliwość i moc drgań.
Oprócz wibratorów z jednym silnikiem wzbudzającym drgania są wibratory z wbudowanymi dodatkowymi napędami. Posiadają one kolejne silniki, które mogą na przykład powodować wyginanie się końcówki wibratora lub obracanie koralików znajdujących się w środkowej części. Istnieją także urządzenia wyposażone w rozbudowane programy pracy.
Wibratory dzielone są zwykle ze względu na materiał, z którego są wykonane (m.in. guma, akryl, silikon, lateks, twarde plastiki, metal, szkło (najczęściej pyrex), oraz przeznaczenie, które ma istotny wpływ na kształt urządzenia. W tej drugiej klasyfikacji wyróżnia się wibratory pochwowe, łechtaczkowe, g-spot, analne, i wiele kombinacji tych wariantów. Wymiary popularnych wibratorów wahają się zazwyczaj w granicach 10-30 cm długości i 1-5 cm średnicy. Bardziej wyszukane modele dostępne na rynku mogą być wykonywane na zamówienie z metali szlachetnych, pozwalać m.in. na sterowanie z poziomu komputera, zdalne kontrolowanie za pomocą fal radiowych itp.